W tym tygodniu nasi chłopcy z rocznika 2011 rozpoczęli podróż od porannej uroczystej Mszy Świętej. Następnie czekała nas długa trasa do Koszalina na mecz z Gwardią – bezapelacyjnym liderem. Chłopaki byli skoncentrowani na meczu i spragnieni zwycięstwa po ostatniej przegranej w Choszcznie. Pełna mobilizacja! Rozpoczęliśmy spotkanie od prostego błędu, a nasi rywale go wykorzystali i bardzo szybko wyszli na prowadzenie. Chłopcy atakowali, próbowali zaskoczyć przeciwników dośrodkowaniami, ale chwile później błędy w ustawieniu spowodowały utarte bramki nr 2. Przed przerwą mieliśmy mało okazji, a najlepszą z nich było uderzenie w słupek. W drugiej połowie po przekazaniu informacji od trenerów na czym trzeba skupić uwagę, chłopcy wyszli na boisko z wiarą w odrobienie strat. Dużo strzałów, szybkie wymiany piłek, asekuracja w obronie oraz jeszcze jeden słupek nie wystarczyły – bramka była dziś zaczarowana. Przed końcem meczu Gwardia wykorzystała rzut karny ustalając wynik spotkania na 5:0. Niestety była to druga porażka z rzędu, ale postawa chłopców w drugiej połowie napawa optymizmem przed następnymi spotkaniami!